czwartek, 26 stycznia 2017

czekać na zabieg z NFZ? czy lepiej od razu wybierać trumnę?



Odprowadzam grzecznie ciężkie pieniądze od comiesięcznego wynagrodzenia? Odprowadzam.
dentysta prywatnie - płacę
ginekolog prywatnie - płacę
okulista prywatnie - płacę
laryngolog kiedyś tam mi się zdarzył - prywatnie
jakieś medykamenty - przeważnie pełnopłatne




jedyne co mam z tego mojego tzw. ”ubezpieczenia” to chyba lekarz POZu raz na chiński rok .

a tu jakiś czas temu odezwał się mój kręgosłup (dyskopatia)
i tak jakoś - nie powiem, że bez znajomości, dostałam się do lekarza ortopedy z NFZ !!
Pan Doktor nie miał tyle czasu co prywatnie, no ale coś tam zbadał, pogadał, pooglądał i wypisał skierowanie na zabiegi (w sumie 40 ! po 10 TENS, Sollux, Laser, Ultradźwięki) i to też refundowane !
huurraaaa !
radość moja nie trwała jednak długo...

poniedziałek, 23 stycznia 2017

"Ściskając w ręku kamyk zielony..." czyli o tym co ciąża może nam zostawić w prezencie?


Ciąża, piękny czas… Tak tak… Ja ją tak odchorowałam, że nic pięknego w tym czasie nie widzę – poza małym słodkim Efektem no i kilkoma na prawdę wzruszającymi badaniami USG – ale to tyle. Od samego początku cierpiałam, i choć minęło już kilka miesięcy cierpię nadal. W spadku ciąża zostawiła mi...

czwartek, 19 stycznia 2017

Temperatura w życiu Malucha

 

Maluszek, który dopiero co przyszedł na świat marznie szybciej niż my. Szybciej też robi mu się gorąco. Przegrzewanie z kolei jest, w przypadku maluszków, równie szkodliwe, o ile nie bardziej, co narażanie na chłód.

W brzuchy mamy dziecko nie musi zawracać sobie głowy nawet ogromnym mrozem, gdyż wody płodowe mają ciągle tą samą temperaturę – około 37°C. Kiedy maleństwo pojawia się na świecie wszystko się zmienia...

wtorek, 10 stycznia 2017

SZCZEPIĆ CZY NIE SZCZEPIĆ?!

 Szczepienia ochronne to najbardziej efektywny sposób działania profilaktycznego jaki posiadamy w walce z wieloma chorobami zakaźnymi. Pozwalają one na całkowite ich wyeliminowanie, zmniejszenie zachorowalności, redukcję liczby powikłań a co za tym idzie zgonów. Przeprowadzane masowo szczepienia ochronne prawie całkowicie wyeliminowały już wiele bardzo niebezpiecznych dla człowieka chorób, na przykład ospa prawdziwa, błonica czy też polio. Choroby zakaźne, którym w dzisiejszych czasach zapobiegamy za pomocą szczepień, bez nich wciąż stanowią realne zagrożenie dla zdrowia i życia dzieci, również w Polsce...

poniedziałek, 9 stycznia 2017

lista rzeczy do porodu

 
Kiedy nadszedł czas kompletowania rzeczy do szpitala, czyli ok. 30 tygodnia ciąży, spędziłam wiele czasu przeszukując internet w poszukiwaniu jednej porządnej listy rzeczy, którą mogłabym sobie wydrukować i tylko odhaczać po kolei punkty. I jakież było moje zdziwienie, kiedy w całym internecie takiej jednej konkretnej listy nie znalazłam??

czwartek, 5 stycznia 2017

Keatywna - Panikara - Dlaczego??

Skąd pomysł na Kreatywną Panikarę??

KREATYWNA, a przynajmniej tak mi się wydaje, bo mam głowę pełną pomysłów i bardzo lubię je realizować, gdy tylko czas mi na to pozwala. Pomysłów na co? Na wszelkiego rodzaju rękodzielnicze prace. Gorący okres zawsze przed Świętami, bo wtedy atmosfera najbardziej sprzyja takim robótkom. Kartki, choinki, ozdoby, stroiki, zawieszki, magnesy, plakaty, grafiki i wymieniać można w nieskończoność... :) 

PANIKARA, bo niestety do niektórych spraw ciężko mi nabrać dystansu. W szczególności jeżeli chodzi o zdrowie, a ostatnio to jeżeli chodzi o moje Maleństwo.
Człowiek jest tym zdrowszy im mniej wie - święta prawda.
Niewiedza zatem w przypadku PANIKAR jest zbawienna - im więcej PANIKARA wie, tym gorzej się z nią pracuje. Tak się składa, że wybrałam takie a nie inne kierunki kształcenia, że o człowieku, chorobach, metodach leczenia (a w szczególności farmakoterapii), wiem bardzo dużo i to mnie czasem zabija. Wiem, że nie jestem jedyną PANIKARĄ na świecie i to w szczególności z myślą o INNYCH ta strona powstała. Powstała po to, żeby poprzez moje przeżycia, doświadczenia, ale i wiedzę WAS trochę uspokoić, wprowadzić w niektóre sprawy "od kuchni", żeby łatwiej Wam było przez podobne sytuacje przebrnąć... Człowiek zazwyczaj uczy się dopiero na swoich błędach, choć inni przed nim popełniali takie same. Czerpcie zatem z moich pozytywnych i negatywnych doświadczeń, żeby Wam w życiu było łatwiej i przyjemniej :)

MAMA - tu chyba nic nie trzeba tłumaczyć?
Gdyby ktoś kilka lat temu powiedział mi, że będę miała dziecko, i urodzę je (o zgrozo!) siłami natury!! postukałabym się po głowie... Ja??? "Wieczny student" z zamiłowania do wiedzy w dodatku taka PANIKARA, że drugiej takiej na świecie nie znajdziecie. I żeby nie było - moje dziecko nie było "wpadką", poczęte zostało w pełnej świadomości. Może jedynie trochę się przeliczyłam z czasem jaki myślałam, że będziemy musieli poświęcić na staranie się... Tyle ogólnie rzecz biorąc zdrowych par wokoło stara się miesiącami, nawet latami, to my (przy moich odwiecznych ginekologicznych przebojach) też pewnie trochę poczekamy - takie było moje przekonanie. Jakież zatem było moje zdziwienie kiedy po jednym dosłownie razie, takim na pełnym luzie dzień po terminie spodziewanej miesiączki, zobaczyłam na teście ciążowym dwie kreseczki? Ta druga była tak delikatna, że byłam skłonna pomyśleć, że to jakiś zdefektowany test. Tak się złożyło, że popołudniu tegoż samego dnia miałam wizytę u ginekologa i podczas rutynowego USG znaleźliśmy na monitorze 1,7mm "COŚ", co dziś jest moim małym Skarbem   Do dziś nie wiem jak przeżyłam te 9 miesięcy a później poród siłami natury... Pierwsza PANIKARA RP...